Przestrzeń miejska + Brama
28.06 – 06.07
kurator: Kamil Kuitkowski
– Oh, kochany, stajemy się rasą podglądaczy. Ludzie powinni dla odmiany wyjść
z domów i zajrzeć do nich z zewnątrz – co pan powie na taką domorosłą filozofię?
– Reader’s Digest, kwiecień trzydziestego dziewiątego.
– Cytuję tylko najlepszych (…) powinnam być cygańską wróżką (…) mam nosa do
kłopotów.
Niedługo po tej wymianie zdań między Stellą – pielęgniarką opiekującą się unieruchomionym
fotografem Jeffem – Jeff, przez swoje podglądactwo, wpada w prawdziwe kłopoty. O nich opowiada
Okno na podwórze Hitchcocka z 1954 roku, reklamowane przed premierą m.in. hasłem: „Przez okno i
oko obiektywu patrzył, jak wielkie miasto opowiada swoją historię, obnaża drogi oszustwa i…
morderstwo!”.
Nowy Jork u Hitchcocka jest fascynująco fikcyjny – wykreowane w studiu filmowym podwórkowe
„zaplecze” wielkiego miasta staje się miejscem mini-spektakli zamkniętych w ramach okien.
Równocześnie nieprawdziwych i zupełnie możliwych. Być może takich jak sam Nowy Jork –
jednocześnie istniejący i jeszcze bardziej wyobrażony. Jego deliryczna siła, mimo coraz większej
dystopijności Ameryki, wciąż potrafi być porywająca.
Do tego stopnia, że gdy radni miejscy w Gliwicach uniemożliwiają wybudowanie dwóch
stumetrowych bliźniaczych wieżowców, jeden z mieszkańców kieruje do nich petycję z prośbą o
zmianę decyzji. Wieżowiec – nawet jeśli w podwójnej wersji niebezpiecznie kojarzy się z pewną datą
z 9 i 11 – to przecież, jak pisał Koolhaas, „utopijne urządzenie”. Pozwala marzyć, a skoro drapacz
chmur zadziera z niebem, może być też portalem do innego świata.
Zbiorowa wystawa Okno na dwa podwórza, rozpisana na przestrzeń miejską Gliwic i galerię Bramę,
daje możliwość wejścia w grę, w podróż, w poszukiwanie. Nie zmusza do bycia bohaterem – jak w
tolkienowskich Dwóch wieżach. Choć sztuce blisko do fantasy, to przecież można tylko na nią
patrzeć. A eksplorując prace i działania zaproszonych do wystawy osób artystycznych, tworzyć
własne historie. To także potrafi być rewolucyjne. Tym bardziej że, niemal jak w pierwszym zdaniu
Opowieści o dwóch miastach Dickensa, możemy dziś powiedzieć: „To są najlepsze czasy, to są
najgorsze czasy”. I tak jak w tej powieści, miasto może stać się jednym z głównych bohaterów.
Osoby artystyczne: Agnieszka Szostek, Magdalena Tryba, Karolina Jarzębak & Kat Zawada, Samuel Kłoda,
Organizator: Miasto Gliwice, Biennale Gliwice, Fundacja Soundscape, Centrum Kultury Victoria w Gliwicach.